zamknij
REKLAMA
Fot. Michalkrk - Pixabay.com

Klamka zapadła. Wreszcie ruszyły prace przy realizacji kolejnego odcinka autostrady A1. Jednym z elementów nowego szlaku o długości prawie 57 kilometrów ma być obwodnica Częstochowy. Czemu budowa wzbudza kontrowersje? Przejazd obwodnicą może być bowiem płatny.

Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023 sprawił, że realizacja odcinka autostrady A1 Częstochowa – Pyrzowice mogła się wreszcie rozpocząć. O ile każdy kolejny kilometr drogi w Polsce jest na wagę złota, o tyle w tym przypadku pojawiły się zasadnicze wątpliwości. Prace nad budową szlaku wchodzą w fazę zaawansowaną. Nikt na razie jednak nie wie czy będzie płatna obwodnica Częstochowy.

Płatna obwodnica Częstochowy – płonne nadzieje

Realizacja niespełna 57-kilometrowego odcinka autostrady A1 była długo wyczekiwana przez mieszkańców Częstochowy. I wcale nie chodzi o ułatwienie komunikacji z Krakowem czy innymi miastami w regionie. Dużo ważniejszą kwestią jest budowa obwodnicy. Ta pozwoli na osłabienie znaczenia starej nitki wyznaczonej odcinkiem „Gierkówki” przebiegającym przez miasto. W efekcie wreszcie i po latach wyprowadzi ruch tranzytowy poza jego granice.

Co w tej perspektywie mogłaby oznaczać płatna obwodnica Częstochowy? Przede wszystkim to, że nadzieje mieszkańców miasta okazałyby się płonne. Wprowadzenie opłat sprawiłoby, że obwodnica byłaby omijana przez część kierowców, a w ten sposób nie mogłaby spełniać swojej roli. Przez to ruch tranzytowy nadal trafiałby do Częstochowy, główny szlak drogowy w mieście byłby dalej tamowany oraz potęgowane byłoby zanieczyszczenie powietrza.

Wątpliwości powodują niepokój wśród mieszkańców i władz miasta. Ci nie chcą czekać na ewentualne rozstrzygnięcia w tej sprawie z założonymi rękami, więc postanowili działać. Jako pierwszy z szeregu wyszedł prezydent Częstochowy – Krzysztof Matyjaszczyk. Skierował do ministra infrastruktury oraz wysłał do wiadomości Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad list, w którym wyjaśnia, że płatna obwodnica Częstochowy byłaby poważnym błędem.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Ostrzejsze normy w Europie? Zdaniem Peugeota nie promują one rodzimych firm...

Mieszkańcy muszą pokazać swoje wsparcie

Nasz niepokój budzi jednak fakt, że do tej pory nie wiemy, czy częstochowski odcinek autostrady będzie bezpłatny. Prosimy o wprowadzenie takiego rozwiązania. Pobór opłat zagrozi zakorkowaniem Częstochowy. Utrudni również życie mieszkańcom terenów podmiejskich, którzy korzystają z dróg krajowych w dojeździe do Częstochowy

– napisał Matyjaszczyk.

Aby pokazać, że brak opłat za przejazd obwodnicą Częstochowy jest ważny dla całego regionu, Matyjaszczyk zaapelował do mieszkańców miasta i okolicznych gmin o wyrażenie wsparcia dla swojego listu. Prezydent Częstochowy zachęca do przesłania do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa stosownych petycji z podpisami.

Tagi: A1 Częstochowa - Pyrzowiceautostrada A1obwodnica Częstochowy
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ