zamknij
REKLAMA
Ford Mondeo 2003 – 2005 Sedan

Spośród wszystkich aut segmentu D, używany Ford Mondeo Mk III to zdecydowanie jedna z najlepszych propozycji pod względem stosunku ceny do oferowanych możliwości. Kilkunastoletni Ford nie jest jednak pozbawiony wad.

Samochody segmentu D zawsze przeznaczone były dla osób, które chciały czegoś więcej. Nie zależało im tylko na optymalnym aucie do jazdy na co dzień – oczekiwali trochę więcej przestrzeni, komfortu czy większego bagażnika w stosunku do kompaktów. Projektujący trzecią generację Mondeo doskonale to wiedzieli.

Sylwetka modelu

Od kilku dekad na starym kontynencie liderem segmentu D jest Volkswagen Passat. Poprawna niemiecka limuzyna nie urzekała brawurową stylistyką czy świetnymi właściwościami jezdnymi, a swoją pozycję rynkową zawdzięczała głównie aurze niezawodności.

Ford Mondeo nigdy nie był uważany za taką konstrukcję, jednak zawsze starał się oferować wiele za bardzo rozsądną cenę. Trzecia generacja tego modelu została wprowadzona do sprzedaży w 2000 roku i produkowano ją aż do 2007 roku. Większość egzemplarzy powstawała w niemieckiej fabryce amerykańskiego koncernu ulokowanej w Kolonii.

Obecnie egzemplarze z początków produkcji można kupić już za naprawdę przystępne kwoty rzędu 3000-4000 zł. Auto poddano dwóm faceliftingom, pierwszemu w 2003, a drugiemu w 2005 roku. Egzemplarze z końca produkcji, z czasów po drugiej modernizacji, to wydatek zdecydowanie ponad 10 tys. zł. Najdroższe Fordy Mondeo to bardzo dobrze utrzymane, usportowione wersje ST220.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Ford Mondeo Mk III powstał w zgodzie z zupełnie nową filozofią stylistyczną marki, którą zapoczątkował następca Escorta, Ford Focus. Amerykański producent postawił na ostrzejsze, bardziej dynamiczne, mniej obłe nadwozie. W porównaniu z poprzednią generacją, Mondeo stało się znacznie bardziej atrakcyjne, jakby chudsze i smuklejsze.

Przednie reflektory przypominają kształtem trójkąty, dynamicznie przekształcając się w linię maski oraz nadkoli. Proste krawędzie drzwi, bez dodatkowych ozdobników czy wybrzuszeń prowadzą do tyłu, gdzie również umieszczono trójkątne klosze świateł, z wpisanymi w nie okręgami.

Mondeo oferowane było w trzech wersjach nadwoziowych – jako sedan, liftback oraz kombi. Ten pierwszy model jest zdecydowanie najmniej praktyczny, charakteryzuje się on bagażnikiem o pojemności 500 l. Teoretycznie jest to tyle samo co w przypadku liftbacka, jednak w tym drugim kufer otwiera się wraz z tylną szybą, dając zdecydowanie łatwiejszy dostęp do przestrzeni ładunkowej. Oba typy nadwozia można rozróżnić po długości pokrywy bagażnika. Liftback będzie również wyposażony w wycieraczkę tylnej szyby, której nie montuje się w sedanach.

Zdecydowanie najbardziej praktyczną odmianą nadwoziową Forda Mondeo Mk III jest kombi. W przypadku poprzednich generacji Ford po prostu doczepiał do auta wielki tył, który nie miał w sobie ani grama subtelności. Tym razem postawiono na zgrabną sylwetkę, nawet kosztem przestrzeni bagażowej, która trzeci raz w historii Mondeo wynosi dokładnie 540 l. Po złożeniu oparć tylnej kanapy możliwości ładunkowe można zwiększyć aż do 1700 l. Subtelność linii, o której mowa, to umieszczenie tylnych świateł na słupkach, co zdecydowanie uatrakcyjniło sylwetkę kombi.

Wnętrze

Tutaj także pojawiła się całkowita rewolucja, zarówno w kwestii designu oraz użytych materiałów. Ford postanowił wreszcie pozbyć się charakterystycznego daszka stanowiącego połączenie dysz nawiewów z tablicą wskaźników. Zerwano z poprzednikami i wreszcie zastosowano materiały trochę lepszej jakości.

Charakterystycznym elementem jest analogowy zegarek w centralnym miejscu na konsoli środkowej, tuż pod dyszami nawiewów. Zegary są bardzo czytelne, a obsługa wszystkich urządzeń na pokładzie jest intuicyjna.

Ilość miejsca jest w zupełności wystarczająca i jak na segment D przystało, nawet z tyłu nie powinno być ciasno wyższym pasażerom. Bez najmniejszego problemu zmieścimy na pokładzie pięć osób oraz bagaż.

Wersje silnikowe

Ford Mondeo Mk III oferowany był z bardzo dużą gamą jednostek napędowych. Pod maskę auta trafiały benzynowe czterocylindrowce oraz jednostki V6, które napędzały topowe wersje. Czterocylindrowe „benzyny” to konstrukcje z szesnastoma zaworami, a więc z oznaczeniem 16V.

Spośród nich należy wymienić jednostki o pojemności 1.8 l generujące moc 110, 125 oraz 130 KM, a także mocniejsze o pojemności 2.0 l produkujące 145 KM. Wszystkie gwarantują naprawdę przyzwoite osiągi, a jedynie najsłabszy z nich, 110-konny motor nie rozpędza auta do prędkości 200 km/h.

Najciekawsze są jednak silniki V6. Tutaj do wyboru jest 2.5 l o mocy 170 KM, a także montowane również w Mazdach 6 najmocniejsze benzynowe 3.0 w wersjach 204 i aż 225 KM. Ta ostatnia odmiana występuje w usportowionej wersji Forda Mondeo ST225. Tutaj pierwszą „setkę” osiąga się już w czasie nieco powyżej 7 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h.

Ford Mondeo ST225 odróżniał się również charakterystycznym zestawem dokładek stylistycznych oraz ulepszonym, sportowym zawieszeniem. To właśnie te egzemplarze, dostępne we wszystkich trzech wersjach nadwoziowych, są często najdroższe na rynku wtórnym. Ceny rozpoczynają się już od około 12-13 tys. zł, ale bardzo dobrze utrzymane egzemplarze z końcówki produkcji mogą bez problemu osiągnąć ceny nawet 25 tys. zł.

Należy jeszcze wspomnieć o silnikach wysokoprężnych. Miłośnicy turbodiesli znajdą pod maską Mondeo Mk III trzy typy jednostek, począwszy od 2.0 TDDi 90 oraz 115 KM, poprzez 2.0 TDCi 115 i 130 KM, a skończywszy na 2.2 TDCi. Te ostatnie produkują już 155 KM i aż 360 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu rodzinna limuzyna przyspiesza do pierwszej „setki” w czasie poniżej 9 s i bez problemu rozpędza się do prędkości 220 km/h.

Silniki Diesla TDDi różnią się od nowocześniejszych TDCi przede wszystkim układem wtryskowym. Mniejsza moc starszych TDDi związana jest z systemem wtrysku bazującego na mniej wydajnej, ale bardziej niezawodnej pompie rotacyjnej. Jednostki TDCi wyposażono w szynę wtryskową common rail.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Używane Audi A6 C7 [2011-]

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

Ford Mondeo Mk III jest zwiastunem nowej filozofii samochodów amerykańskiej marki. Podobnie jak mniejszy Focus, także ten model cechuje się naprawdę dobrymi właściwościami jezdnymi. Układ kierowniczy jest precyzyjny, a w przeciwieństwie do konkurentów np. Opla Vectry, przy mocniejszym skręcaniu kół podczas jazdy z większą prędkością, auto nie ma tak mocnych tendencji do podsterowności.

Walory Mondeo docenili nawet wymagający i ekscentryczni prezenterzy legendarnego już programu „Top Gear”. Cała trójka zachwycała się tym, jak to dobrze jeździ się tym modelem. Zawieszenie jest komfortowe, ale zdecydowanie nie tak miękkie jak w Citroenie C5. Projektanci Mondeo Mk III osiągnęli kompromis między wygodnym podróżowaniem, a pewnością w wykonywaniu manewrów.

Sam układ zawieszenia nie sprawia specjalnych problemów, nawet na polskich drogach. Warunkiem jest jednak stosowanie wysokiej jakości części zamiennych. Należy pamiętać o tym, że zamontowana z tyłu oś wielowahaczowa różni się w wersji kombi od odmian sedan oraz liftback. Hamulce Forda Mondeo są wystarczająco mocne, układ oparto o tarcze hamulcowe na obu osiach, co w tym segmencie przy masie auta wynoszącej prawie 1400 kg, jest koniecznością.

Warianty wyposażenia

Trzecia generacja Mondeo oferowana była w kilku wersjach wyposażenia, których charakterystyka ulegała delikatnej zmianie na przestrzeni lat i przeprowadzaniu kolejnych modernizacji modelu. Auto występowało w odmianach kolejno: Ambiente, Trend, Ghia, Ghia Executive, Titanium, Titanium X oraz usportowionej ST220.

Najuboższa wersja Ambiente seryjnie wyposażona była w manualną klimatyzację z okrągłymi pokrętłami do regulacji nawiewów oraz mocy chłodzenia, wspomaganie kierownicy, przednie szyby regulowane elektrycznie czy termometr. Bogatsza odmiana Trend to już automatyczna klimatyzacja, halogeny przeciwmgłowe oraz elektrycznie sterowane tylne szyby.

Najlepiej wyposażone wersje mają już skórzaną tapicerkę, podgrzewane fotele, drewniane akcenty we wnętrzu czy reflektory ksenonowe ze spryskiwaczami kloszy. Co ciekawe, niezależnie od wybranej wersji Ford zawsze kazał dopłacać właścicielowi dodatkowe 40 zł za pakiet dla palących z zapalniczką, szyberdach czy nawet tempomat.

Podczas cyklu życia Mondeo przeprowadzono dwa faceliftingi, w których wprowadzano kolejne pozycje na listę wyposażenia opcjonalnego. Po 2005 roku w aucie znaleźć można podgrzewaną tylną kanapę czy przednie fotele z systemem wentylacji. Dodatkowo przy okazji modernizacji delikatnie zmieniano reflektory oraz tylne światła, pojawiały się wówczas także nowe wzory felg aluminiowych.

Najczęstsze usterki

Używany Ford Mondeo Mk III nie jest niestety całkowicie pozbawiony wad. Zaczynając od wersji silnikowych, szczególną uwagę należy zwrócić podczas kupna auta z jednostką Diesla. Sporadycznie dochodzić może do uszkodzenia tych elementów, podobnie jest z łącznikiem zaworu recyrkulacji spalin EGR z intercoolerem. W obydwu konstrukcjach TDDi oraz TDCi może dochodzić do uszkodzeń wtryskiwaczy, które trzeba będzie wymienić. To dość spora inwestycja, stąd bardziej opłacalna może okazać się ich regeneracja, jednak nie gwarantuje ona znacznego przedłużenia żywotności tych elementów.

Podobnie jest z kołem dwumasowym, które należy wymieniać nawet co około 100 tys. km. Kończący się dwumas najłatwiej rozpoznać po charakterystycznych drganiach czy wibracjach.

Do typowych usterek Forda Mondeo Mk III zaliczyć można także występowanie ognisk korozji. Ta pojawia się najczęściej w dolnych częściach drzwi, na progach czy nadkolach Przed zakupem auta warto dokładnie sprawdzić te miejsca. Korozja może popsuć estetykę nadwozia, a jednocześnie stać się dobrym argumentem do negocjacji ceny podczas zakupu.

Bezpieczeństwo

Rynkowy debiut Forda Mondeo Mk III oznaczał dla amerykańskiego producenta poprawienie bezpieczeństwa. To właśnie w tym modelu wprowadzono inteligentny system bezpieczeństwa IPS, który obejmuje czołowe poduszki powietrzne z podwójnym zakresem działania. W ramach IPS w autach montowano także czujniki mierzące siłę ewentualnego zderzenia oraz pozycję kierowcy i pasażera, a także obecność pasażerów na fotelach.

W 2002 roku Euro NCAP przeprowadziło testy zderzeniowe Forda Mondeo. W zakresie bezpieczeństwa pasażerów auto uzyskało dobrą notę 4 na 5 gwiazdek. Z kolei w kwestii bezpieczeństwa pieszych zanotowano 2 na 4 gwiazdki.

Konkurenci

Najpoważniejszymi rynkowymi konkurentami Forda Mondeo są Opel Vectra, Volkswagen Passat B5/B5 FL czy Toyota Avensis. Amerykański sedan wyróżnia się na ich tle naprawdę świetnymi właściwościami jezdnymi, pewnym prowadzeniem i atrakcyjną stylistyką.

Podsumowanie

Do największych plusów Forda Mondeo zaliczyć można zdecydowanie niską ceną zakupu, świetne właściwości jezdne oraz dość dobre materiały wykończeniowe we wnętrzu. Jego najpoważniejsze wady to zdecydowanie podatność na korozję, delikatny układ zawieszenia oraz w przypadku silników wysokoprężnych typowe bolączki trapiące nowoczesne Diesle, włączając w to szybko zużywające się koło dwumasowe.

Używany Ford Mondeo Mk III to samochód dla tych, którzy szukają wygodnej, dobrze wyposażonej oraz świetnie prowadzącej się limuzyny segmentu D za naprawdę rozsądne pieniądze. W zależności od rocznika i stanu egzemplarza ceny wahają się w przedziale od 4-5 do nawet powyżej 20 tys. zł. 

Tagi: 1.62.0bagażnikEcoBoostFordMk3MKIIIMondeosilnikSilnikiTDCi
Adam Nowak

Autor Adam Nowak

Pasjonat motoryzacji od najmłodszych lat, syn taksówkarza, w którego żyłach płynie domieszka benzyny. Odkąd pamiętam przeglądałem motoryzacyjną prasę i interesowałem się nowościami na rynku. Każdą wolną chwilę spędzam na przeglądaniu ogłoszeń sprzedaży używanych samochodów lub w konfiguratorach na stronach producentów, nadal nie mogąc się zdecydować jakie auto kupiłbym, gdybym wygrał na loterii. Lubię wdzięczność trwałych samochodów użytkowych, silniki wysokoprężne i niemieckie auta z lat 80. ubiegłego wieku.

DODAJ KOMENTARZ