Prawidłowe ciśnienie w oponach – dlaczego jest ważne?

Według badań przeprowadzonych przez Michelin ponad 60 proc. kierowców porusza się samochodami z nieprawidłowym ciśnieniem powietrza w oponach. Tymczasem ten pozornie nieistotny aspekt eksploatacyjny, ma ogromne znaczenie nie tylko dla ekonomii, ale i dla bezpieczeństwa jazdy. Dlaczego prawidłowe ciśnienie w oponach?

Jazda ze zbyt wysokim lub niskim ciśnieniem powietrza w oponach to jedno z podstawowych zaniedbań kierowców i poważny problem w skali globalnej. Poważny na tyle, że nawet Unia Europejska postanowiła nim się zająć. Od 1 listopada 2014 roku unijne przepisy nakładają obowiązek, aby każde nowe auto wyposażone było w system monitorowania ciśnienia powietrza w oponach, który alarmuje o jego nieprawidłowym poziomie.

Prawidłowe ciśnienie w oponach – dlaczego jest ważne?

Powody, dla których powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na poziom ciśnienia powietrza w oponach są dwa. Pierwszy to wymiar ekonomiczny, drugi tyczy się bezpieczeństwa. Opony to jedyny element zapewniający kontakt samochodu z podłożem. Są przez to jednym z najważniejszych systemów bezpieczeństwa – fundamentem, na którym bazuje wiele współczesnych „wspomagaczy” kierowcy (ABS, ESP, EBD…).

Jednocześnie powierzchnia styku wszystkich czterech opon z nawierzchnią jest równa w przybliżeniu powierzchni kartki A4.

Z tego powodu warto zadbać, aby każdy centymetr kwadratowy opony miał zapewnione jak najlepsze warunki „pracy”.

Zagwarantuje je jedynie prawidłowy poziom ciśnienia powietrza. Jeżeli będzie on nieprawidłowy, opona nie będzie w optymalnym stopniu stykać się z podłożem i odpowiednio rozkładać masy samochodu na wycinku obwodu, która przylega do asfaltu. W wyniku tego poziom przyczepności jaki zaoferuje, będzie znacząco niższy. Odczujemy to przede wszystkim przy hamowaniu oraz dynamicznym pokonywaniu zakrętów.

Równie istotne są względy ekonomiczne, na które przekłada się jazda z odpowiednim ciśnieniem. Tutaj mowa przede wszystkim o zużyciu paliwa oraz szybkość zużywania się opony. Wbrew pozorom nawet niewielkie zaburzenie prawidłowego ciśnienia w oponie wpływa na zwiększenie zużycia paliwa. To właśnie wpływ jazdy na oponach o zbyt niskim poziomie ciśnienia na zużycie paliwa, a tym samym emisję CO₂ do atmosfery skłonił unijnych urzędników do zajęcia się tym problemem i wprowadzenia obowiązkowych czujników TPMS. „Niedopompowana” opona generuje znacznie wyższe opory toczenia, co przekłada się na wyższe zużycie paliwa przez samochód. Badania Michelin dowodzą, że niewłaściwe ciśnienie w oponach zwiększa zużycie paliwa o około 0,3 l na 100 km.

Co jeszcze trzeba wiedzieć?

Ponadto jazda ze zbyt niskim lub wysokim ciśnieniem wpływa niekorzystnie na zużycie opony. Zdecydowanie przyspiesza zużycie bieżnika – w części czołowej – w przypadku kiedy ciśnienie jest za wysokie, lub na krawędziach bieżnika – w przypadku jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem. Trzeba pamiętać, że ciężar samochodu spoczywa na oponach. Pod naciskiem masy nadwozia opony są dociskane do nawierzchni. Tylko odpowiednie ciśnienie gwarantuje, że siła nacisku zostanie rozłożona równomiernie na całej szerokości fragmentu czoła opony, który styka się nawierzchnią i zagwarantuje równomierne zużycie bieżnika.

Pamiętajmy, że ciśnienie w oponach należy sprawdzać regularnie przynajmniej raz w miesiącu oraz przed każdą dalszą podróżą.

Stopień „napompowania” opon powinien być zgodny zarówno z zaleceniami producenta samochodu, jak i przystosowany do aktualnego obciążenia pojazdu.