zamknij
REKLAMA
Przepisy drogowe i mandaty we Włoszech | autofakty.pl

Rzym, Wenecja, Neapol, Mediolan, Florencja… Miejsc, które warto zobaczyć we Włoszech jest mnóstwo i można by tak wymieniać bez końca. Nic dziwnego, że jest to niezwykle chętnie odwiedzany przez turystów z Polski kraj. Dlatego, aby nie popsuć sobie wypoczynku, warto poznać przepisy drogowe i opłaty za mandaty we Włoszech.

Przepisy drogowe w Unii Europejskiej

Jadąc na upragniony urlop często jesteśmy rozkojarzeni, co może grozić nie tylko wypadkiem, ale również popełnieniem wykroczenia. Za granicą bywa to bardzo kłopotliwe, gdyż nieznajomość lokalnych przepisów drogowych może skutkować wysokim mandatem, który na dodatek należy zapłacić na miejscu.

Nawet, jeśli zostaniemy uchwyceni przez czujne oko fotoradaru, zapewne po kilku tygodniach po urlopie w skrzynce pocztowej znajdziemy mało przyjemny i niezwykle kosztowny list.

Przepisy drogowe w Unii Europejskiej nie omijają obcokrajowców, dlatego też jadąc za granicę nie możemy czuć się bezkarni na drogach, zaś znajomość przepisów niejednokrotnie uratuje nas, a przede wszystkim nasz portfel, przed nieplanowanymi wydatkami. Zamiast na mandat, lepiej wydać pieniądze np. na pyszny obiad z rodziną.

Mandaty we Włoszech – ile wynoszą kary?

W terenie zabudowanym we Włoszech obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Gdy wyjedziemy z miasta możemy przyspieszyć do 90 km/h. Jeśli jednak jedziemy z przyczepą, musimy zwolnić do 70 km/h. Z podobną prędkością musimy jechać po drodze ekspresowej, zaś na autostradzie możemy przyspieszyć do 80 km/h. Jeśli nie posiadamy przyczepy, możemy jechać z prędkością odpowiednio 110 i 130 km/h.

Mandaty we Włoszech są dość kosztowne. Już za 10 km/h powyżej limitu zapłacimy od 39 do nawet 159 euro.

Jeśli pojedziemy szybciej o 40 km/h niż obowiązujące ograniczenie, zapłacimy nawet 639 euro i dostaniemy pięć punktów karnych. Jazda z prędkością wyższą o 40 do 60 km/h oznacza mandat w wysokości od 500 do 2 tys. euro, 10 punktów karnych i zatrzymanie prawa jazdy na okres od jednego do sześciu miesięcy. Pędząc z prędkością o 60 km/h wyższą niż obowiązująca w danym miejscu, zapłacimy nawet 3,2 tys. euro, dostaniemy 10 punktów karnych i stracimy prawo jazdy nawet na rok. Co więcej, wysokość mandatów za poważne wykroczenia drogowe dokonane w nocy (od 22 do 7 rano) wzrasta o 30 proc. Dotyczy to między innymi przekroczenia prędkości.

Warto wspomnieć o punktach karnych. Otóż lokalna policja rejestruje punkty karne w skali od 1 do 10. Kierowca zagraniczny, bez względu na to, czy w jego kraju działa system punktów karnych czy też nie, również podlega punktowaniu. Jeśli kierowca zbierze 20 punktów będzie musiał pożegnać się z dokumentem na okres od sześciu miesięcy do nawet dwóch lat.

Inne wykroczenia

Zanim omówimy mandaty we Włoszech za inne wykroczenia wyjaśnimy, jak wygląda egzekwowanie kar wobec zagranicznych kierowców. Podczas kontroli policjant ma prawo żądać natychmiastowego uregulowania mandatu w wysokości 25 proc. kwoty maksimum przewidzianej dla danego wykroczenia. Jeżeli kierowca nie może uregulować mandatu na miejscu, będzie musiał wpłacić kaucję równą połowie wysokości mandatu gotówką bądź w formie gwarancji. W przypadku odmowy uregulowania mandatu policja ma prawo skonfiskować pojazd do czasu uregulowania mandatu. Co więcej, jeśli posiadane przez nas dokumenty pojazdu są nieważne, policjant ma prawo skonfiskować auto.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Olej silnikowy - jaki powinien być interwał jego wymiany?

Wysokość mandatów za różne wykroczenia jest dość wygórowana. Przykładowo – za nieprawidłowe parkowanie stwarzające niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi, przypada grzywna w wysokości od 80 do nawet 318 euro i dwa punkty karne.

Nierespektowanie czerwonego światła lub rozmowy przez telefon komórkowy podczas jazdy, to grzywna w wysokości od 154 do 613 euro i sześć punktów karnych.

We Włoszech, podobnie jak we Francji, obowiązuje dość wysoki limit zawartości alkoholu – maksymalnie 0,5 promila. Młodsi kierowcy oraz ze stażem krótszym niż trzy lata muszą być całkowicie trzeźwi. Mimo wysokiego limitu, przekroczenie dopuszczalnej zawartości alkoholu jest wysoko karane – należy więc uważać. Jeśli kierowca w wydychanym powietrzu ma od 0,5 do 0,8 promila, zapłaci mandat w wysokości od 500 do nawet 2 tys. euro, dostanie 10 punktów karnych i zakaz prowadzenia pojazdów na okres od trzech do sześciu miesięcy.

W przypadku wykrycia alkoholu na poziomie od 0,8 do 1,5 promila, a kara wzrośnie nawet do 3,2 tys. euro. Na koncie pojawi się 10 punktów karnych, a prawo jazdy zostanie zabrane nawet na rok,. Sam kierowca trafi zaś do aresztu nawet na trzy miesiące. Alkohol powyżej 1,5 promila to kara nawet 6 tys. euro, 10 punktów karnych, utrata prawa jazdy na dwa lata i nawet rok aresztu. Kierowca prowadzący pod wpływem alkoholu, który spowoduje wypadek otrzymuje podwojoną karę.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Wybierając się do Włoch musimy posiadać przy sobie dowód osobisty ważny przez co najmniej sześć miesięcy lub paszport ważny minimum trzy miesiące. Oprócz tego niezbędne jest ubezpieczenie pojazdu OC. Zalecane jest również posiadanie ubezpieczenia NNW, kosztów leczenia oraz karty NFZ-EKUZ.

Nie zapomnijmy również o komplecie kamizelek odblaskowych, które muszą być używane przez kierowcę i wszystkich pasażerów w przypadku opuszczania samochodu w terenie niezabudowanym, drogach szybkiego ruchu i autostradach.

Niezbędny jest również trójkąt ostrzegawczy, gaśnica i apteczka, choć te dwa ostatnie elementy nie są wymagane prawnie.

Należy pamiętać o obowiązku używania opon zimowych od 15 października do 15 kwietnia w rejonie Val d’Aoste oraz od 15 listopada do 15 kwietnia na terenie Tyrolu Południowego. Łańcuchy śniegowe są dozwolone w przypadku złych warunków atmosferycznych, zaś na niektórych drogach górskich posiadanie łańcuchów jest wymagane prawnie.

Tagi: mandaty w UEmandaty we Włoszechprzepisy drogowe w UEprzepisy drogowe we Włoszechsamochodem do Włoch

DODAJ KOMENTARZ