zamknij
REKLAMA
Używane auta miejskie z dużym bagażnikiem do 10 tys. zł – TOP 3 | autofakty.pl

Szukając samochodu miejskiego kierujemy się przede wszystkim wielkością naszego nowego pojazdu i nie powinno to nikogo dziwić. Duże gabaryty w mieście nie są najlepszym rozwiązaniem, ale co jeśli chcemy mieć i miejski samochód, i rodzinną limuzynę, na dodatek w przystępnej cenie? Naprzeciw takim oczekiwaniom wychodzą małe sedany, w których znajdziemy spore bagażniki relatywnie przy niewielkich gabarytach.

Renault Thalia, Dacia Logan oraz Seat Cordoba to modele, które spełniają te założenia.

Renault Thalia

Pierwsza generacja modelu Thalia to samochód powstały na podwoziu Clio. Początkowe założenia producentów mówiły o tym, że będzie to Clio w wersji sedan – zastosowanie takiego zabiegu pozwoliło na uzyskanie modelu taniego w produkcji.

Na niektórych rynkach, np. w Turcji, Rumuni i Bułgarii, był nazywany Clio Symbol, a w USA – Clio Sedan.

Thalia może nie jest najpiękniejszym autem na drogach, jednak jej nadwozie dobrze zabezpieczono przed korozją. W rzeczywistości nie jest to ogromne auto, ale dobre rozwiązania konstrukcyjne pozwoliły efektywnie wkomponować w sylwetkę Thalii 510-litrowy bagażnik. We wnętrzu fotele są wygodne, z przodu nie brakuje miejsca nawet dla pasażerów o wzroście 180 cm. Mały dyskomfort odczują pasażerowie tylnej kanapy, ale nie ma się co dziwić, skoro to hatchback, któremu doklejono kufer.

Kupujący decydując się na ten pojazd znajdzie na rynku wtórnym trzy wersje wyposażenia: Authentique, Expression i Dynamique – już podstawowe oferują bezpieczeństwo czynne i bierne na dość wysokim poziomie. W wersjach Authentique znajdziemy przednie poduszki powietrzne, napinacze pasów, trzypunktowe basy bezpieczeństwa tylnych siedzeń oraz regulację wysokości kierownicy. Decydując się na nieco bogatsze Expression otrzymujemy dodatkowo elektryczne wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby i podgrzewane lusterka sterowane elektronicznie. ABS i wyświetlacz centralny dostępne dopiero w najwyższej wersji i tak nie odwrócą uwagi kupujących od niezbyt miłych w dotyku i twardych plastików, których użyto do wykończenia wnętrza.

Thalia oferowana jest w czterech wersjach silnikowych: benzynowe 1.4 8V 75 KM, 1.4 16V 98 KM, 1.6 16V 107 KM uzupełnia jedyny silnik wysokoprężny 1.5 dCi o mocy 65 KM. Opinie o wszystkich jednostkach są dość dobre, nie ma większych problemów z użytkowaniem, a najpopularniejsza jest wersja 1.4 8V 75KM. Kierowcy wolą jednak jednostki benzynowe, w których jedyne koszty w razie poważniejszej awarii to zakup cewki zapłonowej.

Jedyny facelifting Thalia przeszła w 2004 roku – zmianie uległ kształt przedniego zderzaka, zmieniono reflektory, z tyłu natomiast dodano listwę ochronną, co miało dodać lekkości i uwydatnić kształty modelu. Taki zadbany egzemplarz z końcówki produkcji możemy dostać za około 10 tysięcy złotych – starsze będą oczywiście tańsze (ceny już od 3500 zł), ale wymagające doprowadzenia do stanu używalności.

Dacia Logan

Konkurentka Thalii, a może jej siostra? Samochód z francuską duszą, ale produkowany w Rumunii, czyli Dacia Logan. Cel, jaki postawiono sobie na początku produkcji, to zbudowanie pojazdu, którego cena nie przekroczy 5 tysięcy euro. Założenia nie udało się zrealizować, ale zainteresowanie pierwszym Loganem było tak duże, że w pierwszych dwóch latach produkcji sprzedano ponad 330 tysięcy aut. 

Logan posiada naprawdę duży bagażnik, który pomieści aż 510 l: to naprawę sporo miejsca jak na samochód segmentu B.

Kupujący znajdą w nim silniki znane z Renault Clio II i III, podstawowe jednostki napędowe to benzyniaki 1.2 i 1.4 l o mocy 75KM, lepsze wersje posiadają silniki 1.6 l: 8-zaworowe 87 KM i 16-zaworowe 105 KM. To sprawdzone i znane mechanikom konstrukcje, które dobrze współgrają z instalacjami LPG. Diesle to znany z Renaulta 1.5 dCi o mocy 68 lub 86 KM, uważane nawet za trwalsze niż u „francuzów”.

Koszty eksploatacji są naprawdę niskie szczególnie w samochodach z instalacją gazową. Samochód doczekał się drobnego faceliftingu w 2006 roku, który poza detalami tylnej części nadwozia obejmował modernizację skrzyni biegów i układu hamulcowego. Dopiero w 2008 roku Logan zyskał inny wygląd zewnętrzny: zmieniono zderzak, reflektory, atrapę chłodnicy, klapę bagażnika.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Top 10: Najbezpieczniejsze auta rodzinne według Euro NCAP

Samochód cechuje prosta konstrukcja, a to, że produkcja zaczęła się dopiero w 2004 roku, pozwala znaleźć na rynku auto stosunkowo ze młodego rocznika. Ceny pojazdów z początku produkcji zaczynają się od 3000 zł – nad taką kwotą naprawdę warto się dłużej zastanowić i zdecydować, czy prestiż posiadania zachodniego samochodu zrekompensuje nam niską cenę i niskie koszty utrzymania Logana. Dacia to dobra rozwiązanie dla rodziny, która w cywilizowany sposób chce pojechać na rodziny wypad w weekend i tanio poruszać się po mieście. 10 tysięcy złotych pozwala wybierać już wśród siedmioletnich egzemplarzy.

Seat Cordoba II

Ostatnią propozycją jest Seat Cordoba II, bazujący na podwoziu Ibizy III, czasem zwany „większym bratem Ibizy”. Pierwsze generacja modelu weszła do produkcji w 1993 roku, a po prawie 10 latach światło dzienne ujrzała opisywana „dwójka”, której produkcja trwała do 2009 roku.

Pod maskę trafiały silniki benzynowe o pojemności od 1.2 do 2.0 l i mocy od 65 KM do 115 KM, a jeśli chodzi o jednostki diesla to tutaj znajdziemy zarówno 1.4 TDi o mocy od 68 KM do 80 KM, jak i 1.9 SDI 64 KM i TDi o mocy od 100 KM do 130 KM. Zużycie paliwa nie jest jakieś wygórowane waha się w granicach 4-7 l w zależności od posiadanego silnika.

Dość twarde zawieszenie znane z Ibizy nie wszystkim przypadnie do gustu. Pasażerowie przednich foteli odczują komfort jazdy – inaczej może być z osobami podróżującymi z tyłu, gdzie za wiele miejsca nie znajdziemy. Jednak ktoś, kto potrzebuje mieć niewielki miejski samochód do zawożenia dzieci do szkoły, nie ma się czego obawiać. Model ten doskonale sprawdzi się również podczas wizyty w supermarkecie: przestrzeń ładunkowa jest w stanie pomieścić 485 l. Minusem bagażnika jest jego kształt: wysoki i głęboki, a dostępność do niego jest przez niewielką klapę. Występuje opcja powiększenia go dzięki składanej kanapie dzielonej w stosunku 60:40, dającej w efekcie płaską przestrzeń bagażową 1140 l. Kupujący w podstawowych wersjach modelu dostaną wspomaganie kierownicy, poduszki powietrzne i ABS, ale klimatyzacja już nie jest standardem. Ceny zadbanych używanych egzemplarzy nie przekraczają 10 tysięcy złotych, a wyjątkowo ograniczony budżet pozwala szukać już od połowy tej kwoty.

Podsumowanie

Przedstawieni trzej konkurenci mają dużo wspólnych cech, ich bagażniki są ogromne jak na gabaryty jakimi dysponują – aż dwójka z nich oferuje pojemność ponad 500 l. Zewnętrznie nie są to raczej samochody marzeń, ale przecież najbardziej do ich zakupu kusi cena, ekonomiczna jazda i przestrzeń załadunkowa.

Tagi: bagażnikDacia Loganklasa Bmiejski samochódRenault ThaliaSeat Cordobasedan
Izabela Kural

Autor Izabela Kural

Młoda, ambitna, pełna pomysłów dziennikarka motoryzacyjna, która chce obalić mit, że motoryzacja i płeć piękna nie idzie w parze. Zamiłowanie do motoryzacji zdobywałam w czasie studiów na Politechnice Krakowskiej na Wydziale Mechanicznym, interesuje mnie tematyka BRD, Automotive design, Off - road, oraz klasyki. Marzę o zakupie włoskiej perełki

DODAJ KOMENTARZ