zamknij
REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Inter Cars

Targi części zamiennych organizowane przez Inter Cars to nie tylko spotkanie czysto branżowe. To też okazja do zobaczenia wyjątkowego show motoryzacyjnego! W tym roku w grafiku pojawiła się niezwykle popularna na świecie Gymkhana. A to oznacza szalone przejazdy z efektownymi manewrami, pisk opon oraz wielkie emocje motoryzacyjne.

Już w ten weekend – od 22 do 24 września na terenie PGE Narodowego w Warszawie rozpoczną się 16 Targi części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów. Jako że impreza cieszy się rosnącym zainteresowaniem, stała się mocno prestiżowa i gromadzi najważniejsze firmy działające na polskim rynku części zamiennych, Inter Cars postanowiło przygotować na ten rok wyjątkowy program. A jedną z wisienek na torcie stanie się supermodna ostatnio dyscyplina motosportu – Gymkhana Challenge organizowana w ramach Motor Show. Szalone przejazdy będzie można obserwować i 23, i 24 września w godzinach 11:00 – 14:30.

Gymkhana Challenge to szalona jazda w efektownym stylu

Czym tak naprawdę jest Gymkhana? To nic innego niż jazda na specjalnym torze z przeszkodami na czas. Tor zazwyczaj jest zaplanowany na otwartej przestrzeni, a lista przeszkód jest wyjątkowo długa. W tej roli występować mogą slalomy, zakręty pod kątem 180 stopni, 360-stopniowe zawrotki, przejazdy po trasie rozplanowanej na planie cyfry 8 czy szlaki driftingowe. Skrętność przeszkód wynika z dwóch czynników. Po pierwsze trasa ograniczona jest przestrzenią. Po drugie organizatorzy zawodów wzięli sobie do serca słowa Colina McRae, który zawsze powtarzał że proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców.

Choć Gymkhana dziś jest kojarzona przede wszystkim z samochodami, tak naprawdę narodziła się na długo przed tym, jak pojazdy zostały wymyślone! W linii prostej wywodzi się z jazdy konnej, jednak w tej wersji nie była równie efektowna.

Podstawą sukcesu w Gymkhana Challenge jest oczywiście zdolność precyzyjnego zapamiętania trasy. Kierowca, który doskonale wie gdzie ma jechać, z automatu skraca czas pokonania trasy. I choć minimalizowanie liczby błędów jest mocno kluczowe, nie byłoby tej dyscypliny w motosporcie, gdyby nie wyjątkowe emocje. A o tych kierowca również nie może zapomnieć. Co to oznacza? Prowadzący powinien wykazać się wirtuozerią podczas wykonywania wszelkich manewrów. Droga do serc widzów prowadzi bowiem poprzez efektowność omijania przeszkód.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Latające samochody realne? Toyota włącza się do gry

Mistrzowie kierownicy zaatakują na Inter Cars Gymkhana Challenge!

Na co mogą zatem liczyć widzowie? Przede wszystkim na ryk silników, pisk opon i naprawdę świetnie wyglądające widowisko. Tym bardziej, że za kierownicą pojazdów uczestniczących w Inter Cars Gymkhana Challenge zasiądą naprawdę wyjątkowi mistrzowie kierownicy. W pierwszej linii pojawi się sam Hołek. Krzysztof Hołowczyc jest prawdopodobnie najbardziej znanym i utytułowanym polskim kierowcą!

Poza tym organizatorzy zaprosili Marko Palijana – chorwackiego mistrza Gymkhany, nazywanego „Chorwackim Niszczycielem”, Ralfsa Sirmacisa – 23-latka uważanego za jednego z największych talentów wśród kierowców rajdowych młodego pokolenia, Filipa Nivette – utalentowanego, polskiego kierowcę rajdowego oraz Wojtka Chuchała – kilkukrotnego rajdowego mistrza Polski i zdobywcę rajdowego pucharu Polski.

Podczas Gymkhana Challenge swoich przedstawicieli będzie miała również firma Inter Cars. Przede wszystkim na trasie pojawi się Maciej Oleksowicz. To nie tylko prezes firmy, ale prywatnie również zapalony kierowca rajdowy. Jednym z ważniejszych sukcesów w jego karierze jest tytuł wicemistrza Polski w rajdach samochodowych. Podczas Gymkhana Challenge pojawi się również Krzysztof Oleksowicz – członek zarządu firmy, ale przede wszystkim jej twórca oraz regularny uczestnik imprez motosportowych w kraju.

Tagi: GymkhanaGymkhana Challengetargi Inter Cars
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ