zamknij
REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Toyota

Toyota jest jedną z tych firm motoryzacyjnych, które mocno stawiają na innowacje. Właśnie dlatego jako pierwsza wprowadziła do sprzedaży najpierw hybrydę, a później samochód wodorowy. Oczywiście dotychczasowe sukcesy marce nie wystarczą. Na szczęście jej inżynierowie już dziś pracują nad kolejnymi innowacjami. Jedną z nich jest Prius zasilany etanolem.

Motoryzacja ma kilka problemów z ekologią. Podstawowy dotyczy jednak paliwa. I to nie tylko w aspekcie, w którym jest ono spalane w silniku, ale także w aspekcie jego wydobycia. Benzyna czy olej napędowy wymagają eksploracji złóż ropy naftowej oraz późniejszego przerobienia surowca. A to nie tylko procesy niezwykle energochłonne, ale także przynoszące negatywne skutki dla środowiska. To sprawia, że do wizji ekologicznej motoryzacji nie tyle można, co wręcz należy podejść na kilka sposobów.

Prius – etanol spokojnie może zastąpić benzynę!

Oczywiście pierwsze spojrzenie dotyczy oszczędnych silników. Na tym polu nawet dzisiejsza motoryzacja ma jednak spore możliwości popisu. Aby samochody stały się bardziej „zielone”, trzeba jednak także szukać alternatywnych źródeł paliw. W tą właśnie stronę postanowiła pójść Toyota. Brazylijski oddział wziął srebrnego Priusa, a następnie przystosował jednostkę napędową do spalania nie benzyny a etanolu. Co to daje? Po pierwsze sprawia, że auto nie jest zasilane paliwem kopalnym. Po drugie zmniejsza ilość emitowanych do atmosfery związków szkodliwych.

Czemu akurat Brazylia i czemu etanol? Kraj prawdopodobnie nie został wybrany przez Japończyków bez przyczyny. W końcu Brazylia jest drugim co do wielkości producentem etanolu uzyskiwanego z kukurydzy na świecie! To sprawia, że „paliwo przyszłości” jest łatwo dostępne do testów i naprawdę tanie. Prace nad zasilaniem silnika benzynowego alkoholem prowadzą pracownicy brazylijskiego oddziału Toyoty. Mogą oni jednak liczyć na wsparcie kolegów z Japonii. A to sprawia, że projekt zaczyna brzmieć naprawdę poważne. Przyszłościowo mógłby bowiem oznaczać chociażby powstanie regionalnych wersji zasilanych etanolem.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Toyota Corolla w wersji niecodziennej. Auto ma zamontowany świder z tyłu!

Cudze chwalicie, swojego nie…

Pomysł inżynierów z Brazylii brzmi naprawdę interesująco. Inicjatywa rozpoczęta w Ameryce Południowej nie jest jednak unikalną na skalę światową. Podobnych innowatorów mamy bowiem także i w Polsce, tylko w Polsce działają oni w nieco mniej formalnym związku z przedstawicielami marki. O czym mowa? O warszawskich taksówkarzach, którzy wpadli na pionierski pomysł zamontowania instalacji gazowej w samochodzie hybrydowym Toyoty. Tak, brzmi to nieco zabawnie. Mimo wszystko wbrew pozorom pomysł jest genialny!

Priusy i ekologiczne Aurisy są oparte technologicznie o niezwykle proste silniki benzynowe. W ten sposób montaż instalacji zasilania gazem nie jest drogi, a dodatkowo w zasadniczy sposób nie wpływa na trwałość jednostek. To jednak dopiero pierwszy z aspektów godnych uwagi. Drugi dotyczy kosztów eksploatacji. Te za sprawą zastosowania taniego gazu stały się naprawdę śmieszne. Pokonanie każdych stu kilometrów hybrydowym modelem Toyoty potrafi kosztować teraz zaledwie kilkanaście złotych. Po trzecie spalanie LPG także uchodzi na rynku motoryzacyjnym za dużo łagodniejsze dla środowiska.

Tagi: HybrydalpgToyotatoyota prius
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ