zamknij
REKLAMA
Volvo XC90 I (2002–2014) | autofakty.pl

Volvo XC90 I to jeden z ciekawszych luksusowych SUV-ów. Egzemplarze z końca produkcji nadal mogą pełnić funkcję reprezentacyjną, a kosztują znacznie mniej niż tacy niemieccy rywale jak Audi Q7 czy BMW X5. Jak prezentuje się na tle konkurentów? Na co zwrócić uwagę przed zakupem tego modelu?

Sylwetka modelu

Samochód zadebiutował na rynku w 2002 i był produkowany aż 12 lat. W latach 2006-2012 auto zostało poddane kilku modernizacjom. Zmieniono między innymi lusterka, w których pojawiły się boczne kierunkowskazy, logo i nadkola. Zamontowano światłach w technologii LED. Modyfikowano też wnętrze oraz dostępne silniki.

Na polskim rynku aut używanych jest niecałe 400 sztuk tego modelu. Około 90 z nich pochodzi od polskich dealerów. Reszta to samochody z importu. Znalezienie zadbanej sztuki nie będzie łatwe (w przypadku niemieckich konkurentów jest to znacznie trudniejsze zadanie). Najtańsze egzemplarze Volvo XC90 I można kupić już za niecałe 20 tys. zł. Takich aut jest zaledwie kilka i albo mają za sobą wypadek, albo mają kierownicę po drugiej stronie lub niewiadomą przeszłość serwisową.

Ceny sztuk z polskiego salonu zaczynają się od 30 tys. zł i naszym zdaniem to właśnie takie pieniądze trzeba przygotować na zakup tego modelu. Wybór auta poniżej takiego poziomu to spore ryzyko. Z kolei najdroższe sztuki wyceniono na ponad 130 tys. zł.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Volvo XC90 I pomimo kilkukrotnego odświeżania w porównaniu do nowszej generacji auta wyraźnie się już postarzało (w końcu te model był na rynku aż 14 lat), choć z drugiej strony auta z końca produkcji nadal wyglądają bardzo atrakcyjnie. Cechy, które wyróżniają ten model to przede wszystkim masywne, długie tylne światła, duża powierzchnia przeszklona, charakterystyczne reflektory oraz masywna atrapa chłodnicy i wszechobecne chromowane listwy. Bagażnik ma tutaj pojemność od 249 do 1837 l. Najmniejsza wartość dotyczy bagażnika po rozłożeniu trzeciego rządu siedzeń.

Wnętrze

Materiały użyte do wykończenia wnętrza są dość dobre, ale niestety nie wszystkie. Szczególnie dotyczy to skórzanej tapicerki, na której z czasem pojawiają się wyraźne pęknięcia. Zastrzeżenia można mieć jeszcze do spasowania elementów. Deska rozdzielcza lubi trzeszczeć, a w aucie marki premium nie powinno być takich niedoróbek. Na uwagę zasługują za to bardzo przestronna kabina oraz wygodne fotele. Nie mają co prawda regulowanych zagłówków, ale dzięki temu kręgosłup pasażerów jest lepiej chroniony w przypadku uderzenia w tył auta. Obsługa urządzeń pokładowych jest intuicyjna, a duże przyciski umożliwiają wciskanie ich nawet zimą nie zdejmując rękawiczek.

Wersje silnikowe

Na rynku aut używanych dominują wersje benzynowe, jest ich około 130 egzemplarzy. 47 z nich ma instalację gazową. Samochody z silnikami wysokoprężnymi to ponad 260 sztuk. Dostępne są zarówno egzemplarze, których przebieg nie zdążył przekroczyć nawet 60 tys. km, ale są i takie, gdzie sięga on ponad 400 tys. km.

Silniki benzynowe

Podstawowym silnikiem benzynowym dostępnym w Volvo XC90 I jest 2,5-litrowy 5-cylindrowy motor z turbodoładowaniem. Generuje moc 210 KM i rozpędza szwedzkiego SUV-a do 100 km/h w 9,5 s. To dość kiepski rezultat w porównaniu do konkurentów (BMW X5 i Audi Q7), w których najsłabsze wersje benzynowe osiągają wyniki poniżej 9 s. To trwała konstrukcja, ale przed zakupem warto dokładnie obejrzeć silnik pod kątem wycieków oleju.

W ofercie dostępne są jeszcze jednostki 6-cylindrowe, rzędowe. Słabsza generuje moc 238 lub 243 KM i katapultuje auto do ,,setki’’ w takim samym czasie jak podstawowy motor 2,5-litrowy. Poza tym spotykane są tutaj problemy przedwczesnego rozciągania się łańcucha rozrządu. Między innymi dlatego wariant 2.5T jest bezpieczniejszą alternatywą. Ciekawą propozycją w ofercie jest jeszcze wersja T6 z turbodoładowanym 3-litrowym motorem generującym moc 272 KM. W tym przypadku sprint do ,,setki’’ również nie jest powalający – to 9,3 s. Auto wiele traci przez wolno reagującą skrzynię automatyczną i dużą masę przekraczającą 2200 kg. Wersja T6 nie boryka się z poważnymi usterkami, ale przed zakupem warto profilaktycznie sprawdzić stan turbosprężarki.

Najlepsze przyspieszenie od zera do 100 km/h (na poziomie 7,3 s), a także przy wyższych prędkościach zapewnia odmiana V8 o pojemności 4,4 l. Co ciekawe, silnik pomimo dużych gabarytów nie jest umieszczono tutaj, jak w większości tego typu aut wzdłużnie, ale poprzecznie. Zrobiono to, aby zwiększyć strefę zgniotu w przedniej części auta. Decydując się na tę wersje radzimy posłuchać łańcucha rozrządu, który podobnie jak w wersji 3.2 tak i tu dość szybko może się rozciągać.

Volvo XC90 I (2002–2014)

Silniki Diesla

W palecie silników wysokoprężnych dostępny jest tylko jeden motor 5-cylindrowy o pojemności 2,4 l, ale w trzech wariantach mocy. Podstawowa 163-konna odmiana była oferowana jako: D3, D4, 2.4D oraz D5. Osiągi auta od zera do 100 km/h z taką jednostką to w zależności od rocznika od 11,8 do 12,3 s. Bardziej wymagający mają do wyboru jeszcze 185- i 200-konny wariant D5. W tych obydwu przypadkach sprint do ,,setki’’ skraca się do 10,3-10,9 s. Zdecydowanie polecamy tę najmocniejszą odmianę, ale wielu osobom i tu będzie brakować mocy. Ci, powinni wybrać coś z oferty jednostek benzynowych.

Niezależnie od wybranego wariantu diesla radzimy przed zakupem zwrócić uwagę na poziom zapełnienia filtra cząstek stałych. Warto sprawdzić jeszcze w jakim stanie są wtryskiwacze i turbosprężarka. To elementy, które mogą zawieść w każdym współczesnym dieslu. Dokonanie wszystkich tych czynności kontrolnych radzimy zlecić mechanikowi. Najlepiej takiemu, który ma odpowiednie oprogramowanie do diagnozowania usterek w autach marki Volvo.

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

Zawieszenie w Volvo XC90 I zestrojono bardzo komfortowo, czuć to szczególnie podczas pokonywania ostrych zakrętów, ale wynika to też z dużej masy auta. Układ kierowniczy typowo dla modeli tej marki nie jest do końca precyzyjny, ale kierowcom lubiącym spokojną lub nawet autostradową jazdę na wprost nie powinno to przeszkadzać.

W przedniej części zawieszenia zastosowano kolumny MacPhersona, w tej klasie to rzadkość. Większości konkurentów z przodu ma układ wielowahaczowy, który zapewnia lepsze własności jezdne. Z drugiej strony rozwiązanie zastosowane w szwedzkim SUV-ie będzie znacznie tańsze przy ewentualnych naprawach.

Z tyłu jest za to układ niezależnych wahaczy. Samochód standardowo wyposażony jest w napęd na przednie koła, bogatsze odmiany mają napęd AWD na 4 koła ze sprzęgłem Haldex. Układ cały czas napędza koła osi przedniej, a momenty obrotowy na tylne przekazywany jest w sytuacjach uślizgu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Luksusowy SUV za 20 tysięcy? Na te modele cię stać!

Warianty wyposażenia

Volvo S80 II jest dostępne między innymi w następujących wersjach: Executive, Kinetic, Momentum, Ocean Race Edition, Premium Plus, Platinum, R-Design, Summum, Sport, SE Sport oraz Signature Edition. Najciekawsze opcje oferowane w tym modelu to między innymi: nawigacja, telefon, system stabilizacji przechyłów, czujniki cofania, reflektory ksenonowe, automatyczna klimatyzacja, elektrycznie składane i regulowane lusterka, skórzana tapicerka, szyberdach czy dodatkowy trzeci rząd siedzeń.

Najczęstsze usterki

Decydując się na Volvo XC90 I trzeba przede wszystkim mieć świadomość o awaryjności skrzyni automatycznej w tym aucie. Zalecamy jazdę kontrolną i sprawdzenie, czy przekładnia nie szarpie lub nie przeciąga przełożeń. Koszt kompleksowego remontu skrzyni może dojść nawet do 10 tys. zł. W najbardziej optymistycznym wariancie nie powinien przekroczyć 6 tys. zł. Kolejnym drażliwym tematem jest sprzęgło Haldex. Jeśli poprzedni właściciel nie wymieniał w nim oleju, to może już wymagać wymiany. W tym przypadku również trzeba liczyć kolejne kilka tys. zł za jego naprawę. Wyeksploatowaniu mogą ulec również poduszki silnika. Uwagi można mieć też do trwałości tapicerki, która lubi pękać.

Według testów niemieckiego instytutu TÜV przeprowadzonych w 2011 roku na autach 2- i 3-letnich, Volvo XC90 uplasowało się prawie na samym końcu listy zajmując 125. pozycję na 128 lokat w rankingu niezawodności. Najlepiej z konkurentów w tym segmencie wypadło Audi Q7, które uplasowało się na 72. pozycji. Najgorzej oceniono Volvo.

Volvo XC90 I (2002–2014)

Bezpieczeństwo

Volvo XC90 brało udział w testach zderzeniowych Euro NCPA w 2003 roku. Ogólny wynik auta to maksymalna nota 5 na 5 gwiazdek. Ochronę osób dorosłych również oceniono tak samo, a za poziom bezpieczeństwa pieszych została przyznana nota 2 na 4 gwiazdki. Instytut Euro NCAP nie sprawdzał wówczas aut w innych kategoriach.

Konkurenci

Z Volvo XC90 I konkuruje między innymi z BMW X5 E53. Mocne strony tego modelu to przede wszystkim niezawodne silniki, zarówno benzynowe jak i wysokoprężne. Istotną zaletą bawarskiego SUV-a są jeszcze precyzyjny układ kierowniczy oraz bardzo dobre osiągi. Konstrukcje trzeba pochwalić jeszcze za bogate wyposażenie. Wady tego modelu to między innymi podatność na awarie elektroniki i elektryki oraz przestarzała stylizacja. Pomimo to samochód nadal może się podobać – to przecież klasyczny styl BMW. Ze względu na zaawansowany wiek coraz częściej naprawy wymaga (dostępne opcjonalnie) pneumatyczne zawieszenie oraz automatyczne skrzynie biegów.

Równie ,,mocnym graczem’’ w tym segmencie jest Audi Q7 I. Jego główne atuty to duży wybór silników zarówno benzynowych jak i wysokoprężnych, dobre własności jezdne, ponadprzeciętny komfort w odmianach z pneumatycznym zawieszeniem (niestety dość drogim w eksploatacji), a także bogate wyposażenie oraz sportowe osiągi. Na pochwałę zasługuje jeszcze przestronne wnętrze, wysoki poziom wykończenia oraz spasowania deski rozdzielczej. Co ciekawe, samochód oferuje też prawdopodobnie najmocniejszy silnik wysokoprężny, jaki kiedykolwiek zagościł w aucie osobowym. Ma 6-litrów pojemności, 12-cylindrów, generuje moc 500 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości aż 1000 Nm. To pokaz możliwości koncernu Volkswagen AG, który niestety nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia dla potencjalnego kupującego. Niestety Audi Q7 I ma też wady. Główna z nich to niewielki wybór silników, które nie borykają się z żadnymi problemami. W jednostkach benzynowych przez bezpośredni wtrysk na zaworach gromadzi się nagar, a w motorach wysokoprężnych dochodzi do rozciągania się łańcucha rozrządu. Jakby tego było mało, silniki benzynowe wymagają specjalnej instalacji gazowe, która dotryskuje benzynę – w wielu przypadkach nie jest to zbyt opłacalne. Narzekać można jeszcze na wysokie koszty utrzymania.

Podsumowanie

Volvo XC90 to rodzinny, przestronny, komfortowy i, w przypadku egzemplarzy z końca produkcji, nadal ekskluzywny SUV. Jest znacznie tańszy od niemieckich konkurentów, a również oferuje długą listę ciekawych elementów wyposażenia. Samochód trzeba pochwalić też za oryginalny szwedzki design oraz stosunkowo wysoki poziom niezawodności aut z ostatnich lat produkcji. Jego główne wady to brak stałego napędu 4×4 oraz awaryjne skrzynie automatyczne. Auto ma też dość słabe osiągi i pod tym względem znacznie odstaje od niemieckiej konkurencji. Rozczarowuje jeszcze uboga oferta silników wysokoprężnych oraz niezadowalająca jakość niektórych materiałów użytych do wykończenia wnętrza i słaby poziom ich spasowania.

Ci, którzy szukają auta jak najbardziej niezawodnego mają do wyboru benzynowe wersje 2.5T oraz T6, a także diesle. Z punktu widzenia osiągów najlepszym wyborem jest motor V8, ale trzeba wkalkulować w zakup samochodu jeszcze ewentualny koszt wymiany łańcucha rozrządu.

Ceny najtańszych sztuk Volvo XC90 I zaczynają się od niecałych 20 tys. zł. Niestety nie ma co liczyć na zadbany egzemplarz za takie pieniądze. Są to ,,angliki’’, auta po wypadkach lub z niejasną historią serwisową. Na zadbaną sztukę trzeba przeznaczyć 30 tys. zł i to jest absolutne minimum. Z kolei najdroższe egzemplarze XC90 I z końca produkcji potrafią kosztować nawet ponad 130 tys. zł. Za taką kwotę można już przebierać w bardzo ciekawych ofertach z bogatym wyposażeniem.

Tagi: D3D4D5ExecutivehaldexKineticMomentumOcean Race EditionPlatinumPremium PlusR-DesignSE SportSignature EditionSportSummumT6volvoXC90 I
Artur Kuśmierzak

Autor Artur Kuśmierzak

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym z 6-letnim doświadczeniem. Pisałem dla blogów i portali motoryzacyjnych, moje teksty były również publikowane w prasie motoryzacyjnej, między innymi w najpopularniejszym tygodniku w Polsce - Motor. Na portalu autofakty.pl piszę o autach używanych.

DODAJ KOMENTARZ