Wielu z nas, kupując dowolny produkt, stara się znaleźć jak najkorzystniejszą opcję, czyli kupić jak najtaniej. Pamiętajmy jednak, że wybór wyłącznie po cenie może w dłuższym okresie okazać się całkowicie nieopłacalny. Tańsza opona może nam zużyć się znacznie szybciej i będziemy zmuszeni do zakupu prędzej nowego ogumienia. Niemniej jednak fajnie jest, gdy nie musimy wydawać majątku. Warto więc wiedzie, od czego zależy cena opony letniej.
Cena finalna produktu wcale nie musi odzwierciedlać w pełni jego wartości. Czyli, tańszy produkt wcale nie musi oznaczać automatycznie, że mamy gorszy produkt. Choć naturalnie cena np. o połowę niższa może sugerować, że dana opona może być pod jakimiś względami słabsza. Pamiętajmy o tym podczas podejmowania decyzji zakupowych (nie tylko w przypadku opon), gdyż sugerowanie się wyłącznie ceną może z jednej strony narazić nas na niepotrzebnie większe wydatki, a z drugiej sprawić, że wcale nie będziemy mieli najlepszych opon do konkretnego zastosowania.
Marka swoje kosztuje
Gdyby zrobić nawet szybką analizę cen opon dostępnych na naszym rynku, od razu wyjdą na jaw pewne prawidłowości. Przede wszystkim więcej, i to często zdecydowanie, kosztują opony najbardziej renomowanych producentów. Do ścisłego topu można tu zaliczyć takie marki jak Goodyear, Bridgestone, Michelin, Continental, Pirelli czy Dunlop, których produkty należą do tzw. segmentu premium.
Na drugim biegunie znajdziemy marki budżetowe. Z jednej strony wciąż do tej grupy przynależą opony chińskie i generalnie z Dalekiego Wschou (pomijamy producentów japońskich oraz chyba już koreańskich), ale również niektóre europejskie (np. Barum, Viking, Mabor czy polska Dębica). Jest też grupa pośrednia (klasa średnia), do której należą m.in. Uniroyal, Semperit, Kleber, Fulda czy Firestone.
Pamiętajmy jednak, że podział ten jest nieformalny. Niektóre marki opon są np. różnie klasyfikowane. Do tego obecny już kilka lat na rynku model opony może być gorszy pod względem użytej technologii niż teoretycznie słabsza opona z niższej klasy, ale która jest nowością na rynku. Kolejną kwestią, z której musimy sobie zdawać sprawę, jest obecność wielu marek w ramach danego koncernu. Przykładowo w skład koncernu Goodyear wchodzą m.in., poza samą marką Goodyear, również Dunlop. Fulda, Sava czy Dębica. A to oznacza, że w niektórych obszarach opony tych marek mogą używać podobnych technologii. Niektóre powstają wręcz na tych samych liniach produkcyjnych. Nie sugerujemy, że opony Dębicy i Goodyeara są identyczne, ale pewne podobieństwa na pewno występują.
Rozmiar ma znaczenie
Drugi wniosek po analizie cen rynkowych, to wyższa cena opona o większym rozmiarze. Raczej nie wynika to z faktu, że do takiej opony wykorzystano więcej materiału czy też taka opona wymagała więcej nakładu pracy. Opony duże, przykładowo 19-, 20- czy 21-calowe dają już pewien prestiż, z reguły wykorzystywane są w modelach z górnych półek cenowych. A skoro właściciela było stać na kupno drogiego auta, to i wyda więcej na droższe opony…
Na cenę wpływ często ma przeznaczenie opony, a także użyte technologie. Ceny opon do aut sportowych czy terenowych (w tym SUV-ów) będą droższe od analogicznych do modeli miejskich czy kompaktów. Swoje kosztuje wzmocnienie opony, dzięki którym taką oponą może wjechać poza asfalt czy też poruszać się z dużymi prędkościami. Na końcową cenę wpływ będzie miała także zastosowana technologia. Przykładem mogą być tu opony runflat, pozwalające kontynuować podróż nawet po przebiciu.
Wiek opony
Duży wpływ na cenę opony ma jej wiek. I to w dwojakim rozumieniu. Jako wiek konkretnego egzemplarza, jak i staż danej opony na rynku. Wprawdzie opona wyprodukowana np. w 2016/2017 roku może być traktowana jako nowa, to jednak swoje lata już ma. Jest spora szansa, że taki egzemplarz będzie kosztował mniej niż takiej samej opony, ale wyprodukowanej w 2018 r.
Inna będzie także cena opony, która dopiero debiutuje na rynku, od ceny opony, która na rynku jest już dostępna kilka lat. Można założyć, że nowa opona będzie lepsza pod wieloma względami od starszego modelu. Zastosowanie nowoczesnej technologii może bowiem poprawić znacznie właściwości takiej opony. Zresztą nawet w informacjach producenta o nowości rynkowej, bardzo często możemy przeczytać, że jest ona lepsza od starszego typu. A skoro jest lepsza, to z całą pewnością będzie kosztować więcej.
Gdzie kupić?
Ten czynnik nie zależy bezpośrednio od opony, ale od miejsca, gdzie ją nabędziemy. Cena takiej samej opony zakupionej u producenta opon, w niezależnym warsztacie oponiarskim bądź w sklepie internetowym może różnić się znacząco. Przy czym nie da się jednoznacznie określić, że zawsze cena będzie najkorzystniejsza w punkcie A a największa w Z. Wiele zależy od aktualnych akcji promocyjnych, dostępności opon i wielu innych czynników.
Wprawdzie przyjęło się, że zakup w internecie to najtańsza droga, i w większości przypadków tak jest, to jednak nie przyjmujmy tego całkowicie w ciemno. Poza tym jest wiele różnych sklepów online z oponami, w których ceny mogą się różnić.
Używane i bieżnikowane na pewno będą tańsze
Sposobem na oszczędność z całą pewnością będzie sięgnięcie po opony używane bądź bieżnikowane. Zwłaszcza na te z rynku wtórnego trzeba jednak bardzo uważać. Nie znając ich przeszłości, nie mamy absolutnie pewności co do ich stanu technicznego. A chyba nikt nie chciałby, by w krytycznej sytuacji drogowej zawiodły nas opony. Proces bieżnikowania opony jest natomiast w teorii bezpieczniejszy, o ile wykonuje go firma znająca się na rzeczy. Niemniej jednak pamiętajmy, że taka opona nigdy nie będą miały właściwości porównywalnych do opon nowych.
Decydujące promocje
O tym, która opona okaże się finalnie najtańsza, bardzo często decydują bieżące promocje. A wynikają one z przeróżnych czynników. Zazwyczaj niższą cenę możemy uzyskać po sezonie. Tańsze powinny być także te modele opon, które się słabo sprzedają i producent/dystrybutor chce się ich pozbyć ze swojego magazynu, stosując wyprzedaże opon.
Z całą pewnością, im bardziej popularne są opony (marka, rozmiar), tym cena będzie bardziej przystępna. Opony nietypowe już na starcie kosztują więcej. Warto o tym zorientować już w momencie podejmowania decyzji zakupowych. Szkoda byłoby dowiedzieć się dopiero w momencie zakupu opony, że musimy przeznaczyć na ten cel znacznie więcej środków niż planowaliśmy.
