zamknij
PORADNIKI

Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Nie tylko policja ma takie prawo

REKLAMA
dowód rejestracyjny

Dowód rejestracyjny jest tym samym dla samochodu, ale również innego pojazdu, czym dowód osobisty dla każdego człowieka. Bez tego dokumentu nie powinniśmy nigdy wyjeżdżać na drogi publiczne. Co więcej, istnieją również określone przepisami sytuacje, w których może nam grozić zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.

Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, a także późniejsze z nim postępowanie oraz jego ewentualny zwrot, określają przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym. Z przepisów tych jasno wynika, w jakich sytuacjach możliwe jest zatrzymanie dowodu rejestracyjnego oraz kto może tego zatrzymania dokonać. Ponadto ustawa reguluje, co trzeba uczynić, jeśli jest taka możliwość, by z powrotem odzyskać dowód rejestracyjny.

Kto może zatrzymać dowód rejestracyjny?

Przepisy wprost precyzują, iż zatrzymanie dowodu rejestracyjnego leży w gestii policjanta bądź funkcjonariusza Straży Granicznej. W określonych sytuacjach mogą tego dokonać również inne organy.

W odniesieniu do pojazdów Sił Zbrojnych RP identyczne uprawnienia, jak dwie powyższe służby, ma również Żandarmeria Wojskowa. Mogą oni zatrzymać dowód rejestracyjny także innych pojazdów kierowanych przez żołnierzy w trakcie wykonywania służby. Z kolei w przypadku pojazdów wykonujących przewóz drogowy analogiczne uprawnienia posiadają także funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego.

I wreszcie ostatnim organem, który może dokonać zatrzymania dowodu rejestracyjnego, jest pracownik stacji kontroli pojazdów w określonych sytuacjach (o których poniżej) po wykonaniu badania technicznego.

Kiedy może dojść do zatrzymania dowodu rejestracyjnego?

Generalnie można wyróżnić dwie główne grupy powodów, dla których może dojść do zarekwirowania dowodu rejestracyjnego. Pierwsza dotyczy bezpośrednio problemów z samochodem, druga z samym dokumentem.

Jeśli podczas rutynowej kontroli drogowej albo po wypadku/kolizji policjant stwierdzi pewnego rodzaju nieprawidłowości, może nam zatrzymać dowód rejestracyjny. Co ważne, może on zatrzymać ten dokument, nawet w sytuacji, gdy tylko będzie miał uzasadnione przypuszczenie wystąpienia nieprawidłowości. Chodzi tu o uszkodzenia zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego, porządkowi ruchu lub naruszające wymagania ochrony środowiska.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Koszt przerejestrowania auta

Dowód zostanie zatrzymany także w przypadku jego zniszczenia, uzasadnionego podejrzenia jego podrobienia lub gdy dane w nim zawarte nie będą odpowiadać stanowi faktycznemu. Ponadto stanie się tak, gdy pojazd nie będzie miał ważnego przeglądu bądź ten przegląd dokonała nieuprawniona jednostka. Ostatnią sytuacją jest brak ważnego ubezpieczenia OC.

Co dalej z dowodem rejestracyjnym?

W większości wypadków za zatrzymany dowód rejestracyjny otrzymamy pokwitowanie uprawniające do używania pojazdu przez 7 dni. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku zatrzymania prawa jazdy. Jeśli w tym czasie usunięte zostaną wszelkie nieprawidłowości, co zostanie potwierdzone dodatkowym badaniem technicznym, dowód rejestracyjny zostanie nam zwrócony.

Pokwitowania takiego nie otrzymamy jednak, jeśli pojazd zagraża bezpieczeństwu bądź w nadmiernym stopniu szkodzi środowisku. A także, gdy nie posiadamy wykupionego ubezpieczenia OC. Wówczas samochód będzie musiał zostać odholowany w celu usunięcia usterki bądź wykupienia OC.

Zatrzymany dokument trafia do wydziału komunikacji, który go wydał. I to tam możemy go odebrać po spełnieniu określonych czynności (naprawa usterki, wykonanie badania technicznego). Sprawa może skończyć się w prokuraturze, jeśli dowód uległ podrobieniu bądź przerobieniu. Jeśli natomiast nie posiadamy ubezpieczenia OC, po zwrot dowodu musimy się udać do policji bądź Straży Granicznej, po wcześniejszym wykupieniu polisy i zapłaceniu kary na konto UFG. O fakcie zatrzymania dowodu rejestracyjnego może zostać powiadomiony również aparat administracji skarbowej. Chodzi o przypadki uzasadnionego podejrzenia próby wyłudzenia podatku VAT, gdy dane w dowodzie rejestracyjnym nie zgadzają się ze stanem faktycznym.

Tagi: badanie technicznedowód rejestracyjny
Wojciech Traczyk

Autor Wojciech Traczyk

W branży motoryzacyjnej już od ponad piętnastu lat. Lubię wszystko, co ma cztery koła, ale interesują mnie również inne zagadnienia z szeroko pojętej branży - od nowinek technologicznych, poprzez kwestie dotyczące zmieniających się przepisów, aż po inwestycje w branży automotive czy też rozbudowę infrastruktury drogowej.

1 KOMENTARZt

DODAJ KOMENTARZ