zamknij
REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Vredestein

Nie tylko segmentem pojazdów popularny stoi rynek oponiarski. Producenci tacy jak Vredestein muszą też myśleć o samochodach z mocnymi jednostkami napędowymi i dopracowanymi osiągami. Przykładem produktu skierowanego do aut sportowych jest m.in. Ultrac Vorti. Co wyróżnia ten model na tle opon dedykowanych chociażby rozsądnym hatchbackom? Rozbieżności można doszukiwać się nie tylko w składzie mieszanki gumowej, ale też budowie bieżnika. A to jeszcze nie koniec.

Rynek motoryzacyjny na świecie to naprawdę szeroka oferta aut. W sprzedaży funkcjonują pojazdy miejskie, rodzinne, sportowe, reprezentacyjne czy terenowe. I nie da się ukryć, że każdy z tych typów wymaga nie tylko innej konstrukcji nadwozia czy palety silnikowej, ale także i innych opon. Dziś skupimy się na osiągach i frajdzie z jazdy. A wszystko za sprawą ogumienia Vredestein Ultrac Vorti. Co można o nim powiedzieć? Produkt zdecydowanie należy do segmentu premium! A pod względem koncepcji został dedykowany mocnym i drogim samochodom, które są eksploatowane przez kierowców na co dzień.

Ultrac Vorti rear tyre_D_NR-2093
Ultrac Vorti

Pierwszą innowacją w stosunku do opon przeznaczonych do pojazdów popularnych jest specjalny skład krzemionki. Ta była dobierana w taki sposób, aby przede wszystkim zapewnić ogumieniu wysoką odporność na wahania temperaturowe. W efekcie guma, z której Vredestein wykonuje oponę, zachowuje elastyczność zarówno w słoneczny, letni dzień, jak i późną jesienią, gdy temperatury zaczynają oscylować bliżej 10 stopni Celsjusza. Co więcej, zdolność do zachowywania elastyczności gumy powoduje, że Vredestein Ultrac Vorti dobrze trzyma się drogi i na suchym, i na mokrym asfalcie oraz proponuje zrównoważone osiągi na różnych rodzajach nawierzchni.

Kolejny projekt Giugiaro Design

Bieżnik opony oczywiście został zaprojektowany przez studio Giugiaro Design. To już kolejny projekt zrealizowany przez włoski dom motoryzacyjnej mody i holenderską markę oponiarską. I tym razem połączone zespoły postawili przede wszystkim na atrakcyjną formę! Trzy przesunięte na jedną ze stron rowki odprowadzające wodę spod opony zostały przecięte ostrymi i zdecydowanie zarysowanymi liniami. Taka stylizacja jest mocno dynamiczna, przez co dobrze pasuje do charakteru ogumienia oraz pozwala idealnie dopełnić wizerunek samochodu o dużej mocy i sportowych osiągach.

Bieżnik to jednak nie tylko stylizacja, ale i wysoka funkcjonalność. Asymetryczne czoło zostało podzielone przez twórców Giugiaro Design na dwie strefy. Jedna mocno zajmuje się odprowadzaniem wody spod opony podczas jazdy w deszczu. W tym czasie druga skupia się na łapaniu przyczepności i stabilizowaniu toru jazdy samochodu. Poza tym włoscy styliści pomyśleli o systemie osuszania bieżnika pędem powietrza oraz elastycznych elementach na klockach w centralnej części czoła Vredestein Ultrac Vorti.

Zadanie postawione przed elastycznymi wstawkami w centralnych rowkach jest dość proste. Mają niejako dociskać czoło opony do asfaltu w taki sposób, aby to pełniej stykało się z nawierzchnią podczas jazdy. Większa powierzchnia kontaktu to przede wszystkim wyższy poziom trakcji, który przekłada się na lepszą przyczepność podczas wykonywania manewrów. To jednak także niższe opory toczenia i spalanie, poprawione wyniki emisji szkodliwych związków, krótsza droga hamowania, wyższa odporność na ścieranie oraz mniejszy hałas podczas jazdy. Według europejskiej etykiety Vredestein Ultrac Vorti generuje tylko 70 dB.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Najdziwniejsze modele Ferrari
Ultrac Vorti
Ultrac Vorti

Vredestein Ultrac Vorti ma jeszcze jeden wyróżnik. Otóż Holendrzy podzielili swoją ofertę na produkty dedykowane kołom przednim i tylnym. Skąd ten podział? Auta o sportowych możliwościach bardzo często posiadają tylną oś napędową. Rozdział funkcjonalności poszczególnych opon pozwala zatem na dopracowanie właściwości jezdnych. Przednie koła skupiają się na unikaniu efektu aquaplanningu. To pozwala poprawić sterowność pojazdu w każdych warunkach drogowych. Tylne z kolei dbają o przyczepność tak, aby cała moc silnika trafiła wprost na asfalt.

Vredestein Ultrac Vorti – dobrze oceniana, dobrze wyceniona

Dopracowany bieżnik i skład mieszanki gumowej sprawiły, że opona holenderskiej marki spotkała się z dobrymi opiniami użytkowników oraz ośrodków badających sposób zachowania się ogumienia na drogach. Vredestein Ultrac Vorti uzyskała rekomendację m.in. instytutu ADAC oraz ACE. A to nie koniec. W teście przeprowadzonym przez Auto-Zeitung Allrad model zajął mocne trzecie miejsce i uzyskał notę polecana, a Auto Bild Sportcars dwukrotnie ocenił holenderską oponę jako dobrą.

Vredestein Ultrac Vorti może współpracować z felgami o siedmiu rozmiarach (od 17 do 22 i 24 cali). W sumie rozmiarów opony dostępnych na rynku jest aż 76! Warto w tym momencie zaznaczyć, że występują tylko dwa modele skierowane do obręczy w rozmiarze 17 cali. Charakteryzuję się wymiarami 225/45 i okazują się najtańszymi z produktów dostępnych w tej linii opon. Ile kosztują? Za każdą sztukę kierowca musi zapłacić 352 złote. Za niewiele większą sumę – bo 382 złote – dostępne są opony w rozmiarze 225/40 R18. Na szczycie cennika oczywiście producent umieścił ogumienie dedykowane 22-calowym obręczom aluminiowym. W tym przypadku zakup jednej sztuki Vredestein Ultrac Vorti może uszczuplić portfel właściciela auta o mniej więcej 1327 złotych. Co z oponami o średnicy 24 cali? Te są dostępne w sklepach motoryzacyjnych na specjalne zamówienie.

Samochody o dobrych osiągach mają swoje wymagania. A podstawowym jest możliwość przeniesienia pełnej mocy na asfalt. Nad tym właśnie aspektem postanowili popracować inżynierowie holenderskiej marki podczas prac nad modelem Ultrac Vorti. Jaki jest skutek tych prac? Wygląda więcej niż obiecująco. Opona łączy bowiem w sobie bardzo dobre właściwości i efektowną stylizację gwarantowaną przez Giugiaro. Co ważne, Vredestein Ultrac Vorti oferuje dobry stosunek ceny do jakości. W ten sposób otrzymuje naprawdę mocno zaletę na polskim rynku ogumienia.

Tagi: auta sportowemoc silnikaopony letnieVredestein
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ