zamknij
PO GODZINACH

Pojedynki super-samochodów: McLaren P1 vs Porche 918 Spyder vs Laferrari

REKLAMA
McLaren P1 vs. Porsche 918 Spyder vs. LaFerrari | autofakty.pl

To starcie było nieuniknione. Kiedy w jednym roku prezentowane są trzy hipersamochody konkurujących ze sobą marek, prędzej czy później dojdzie do ich porównania. A zatem: McLaren P1 vs. Porsche 918 Spyder vs. LaFerrari?

Każda z tych trzech maszyn rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Nic dziwnego – to samochody, które z założenia stają się lokatą kapitału. Ale na tym nie koniec. Jeśli ktoś kupił P1 czy LaFerrari wyłącznie ze względów finansowych, to jest to smutna wiadomość. Dlaczego? Jest ponad 2,5 tys. powodów, które powinny przyciągać bardziej niż możliwość zarobienia w odległej przyszłości. Dokładnie – ponad 2,5 tys. koni mechanicznych generowanych razem przez napędy tych samochodów.

Porsche

Zacznijmy od Niemiec. To właśnie stąd pochodzi Porsche 918 Spyder. Samochód ten zasilany jest układem hybrydowym, który generuje łącznie 887 KM w szczytowym momencie. Łączny moment obrotowy układu to 1275 Nm. Składają się na niego dwa silniki elektryczne rozwijające różne moce. Jednostka napędzająca przednią oś osiąga 93 kW. Na przód przeznaczony jest silnik elektryczny rozwijający 115 kW.

Jednostka spalinowa to 4,6-litrowe V8. Silnik ten rozwija 616 KM przy 8500 rpm i 528 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Porsche 918 Spyder dzięki połączeniu tego silnika z mocą jednostek elektrycznych jest w stanie osiągnąć 100 km/h w zaledwie 2,6 s. Prędkość maksymalna wynosi 345 km/h.

Porsche 918 Spyder
Porsche 918 Spyder

Porsche zapowiadało, że jego maszyna będzie bardzo lekka. Wygląda jednak na to, że odchudzanie nie poszło Niemcom rewelacyjnie. Samochód waży 1700 kg. Można go dodatkowo odchudzić, jeśli zamówi się pakiet Weissach. Masa pojazdu wynosi z nim 1640 kg. Niestety, kiedy uciekają kilogramy, przybywa euro w cenie. Podstawowa wersja 918 Spyder kosztuje 932 879 euro, a odmiana z pakietem Weissach to wydatek 1 019 719 euro. To daje około  1 mln 360 tys. zł. Za tę kwotę można już kupić Caymana S i jeszcze zostanie nam na gadżety.

LaFerrari

Kolejnym gigantem w starciu najnowszych hipersamochodów jest LaFerrari. Maszyna uważana za następcę Ferrari Enzo, podobnie jak 918 Spyder, jest hybrydą. Kosmiczne monstrum z Maranello ma jednak znacznie potężniejszy silnik spalinowy niż Porsche. Centralnie umieszczoną jednostką jest V12 o pojemności 6,3 l, rozwijające 800 KM przy 9000 rpm i 700 Nm przy 6750 rpm. Jeśli doliczymy do tego moc pochodzącą z jednostki elektrycznej, LaFerrari będzie dysponować 963 KM i ponad 900 Nm.

Ferrari jako jedyne z trójki producentów nie odważyło się podać dokładnego przyspieszenia swojej maszyny do 100 km/h.

Czyżby Włochów obleciał strach? Do wiadomości podali tylko enigmatyczne „poniżej 3 s” oraz wynik na torze Fiorano wynoszący 1 min 20 s. Ostatnia wartość daje tylko porównanie z innymi Ferrari (np. 4 s szybciej niż Enzo), ale w żaden sposób nie pozwala zestawić maszyny z Maranello z konkurencją. Różne źródła podają różne ceny LaFerrari. Najczęściej wymieniana jest kwota 1,3 mln euro.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Latające samochody - pomysł, którego (jeszcze) nie udało się zrealizować
La Ferrari
La Ferrari

McLaren

Ostatnim z wielkiej trójki jest McLaren P1. Podobnie jak pozostałe dwie maszyny napędza go układ hybrydowy. W jego skład wchodzi doładowana widlasta szóstka o pojemności 3,8 l, rozwijająca 737 KM przy 7500 rpm i 720 Nm przy 4000 rpm. W połączeniu z układem elektrycznym na koła P1 trafia 916 KM i 980 Nm. Pozwala to katapultować McLarena do 100 km/h w 2,8 s.

Prędkość maksymalna jest ograniczona do 350 km/h.

Wagowo P1 jest średniakiem. Jest znacznie lżejszy niż Porsche i nieco cięższy od Ferrari. Jego masa wynosi 1395 kg.

Ceny McLarena P1 zaczynają się od 1,35 mln euro. Jest on więc wyceniany podobnie do LaFerrari.

Które jest najlepsze?

Która z tych maszyn jest najlepsza? Każda ma swoje wady i zalety. Porsche 918 Spyder mimo stosunkowo dużej masy ma bardzo dobre osiągi i jest wyraźnie tańsze od pozostałej dwójki. Nawet jeśli zdecydujemy się na pakiet Weissach, 918 Spyder wciąż nie przebije cen McLarena i Ferrari.

LaFerrari i P1 są samochodami bardzo podobnymi. Mają przybliżone masy i moce. Łączy je też… strach przed Porsche. Dlaczego?

McLaren P1
McLaren P1

Porsche podało swój oficjalny czas przejazdu modelem 918 Spyder Weissach po Norschleife. Wynosi on rekordowe 6 min i 57 s. LaFerrari było testowane w słynnym Zielonym Piekle już jakiś czas temu, a mimo to nie został podany żaden czas. McLaren poinformował tylko, że P1 zszedł poniżej 7 minut. Brytyjczycy zdają się nieco dystansować od konkurencji. Z jednej strony niewykluczone, że nie przebili czasu Porsche, a z drugiej bardzo możliwe, że obawiają się wyniku Ferrari. Jeśli czas P1 okazałby się lepszy od 918 Spyder, ale gorszy od tego, co wyciśnięto z LaFerrari, Włosi bez wątpienia z miejsca podaliby swój wynik.

A zatem co wybrać? Życzymy Wam takich dylematów…

Tagi: LaFerrariMcLaren P1Porsche 918 Spyder

DODAJ KOMENTARZ